Kliknij i wygraj!Wygraj audyt sklepu! Weź udział w świątecznym quizie e-commerce

Jak wygląda rynek e-grocery w Polsce?

Przy wzroście możliwości technologicznych, nieskorzystanie z ich potencjału wydaje się niemal świadomym oddaniem pozycji rynkowej.
Marcin Wojtoń
Marcin Wojtoń
Menedżer ds. budowania relacji i partnerstw
Porozmawiajmy

Pod koniec zeszłego w mediach pojawiała się informacja o tym, że lider rynku spożywczego Lidl, planuje uruchomić sprzedaż produktów online. (Pisaliśmy o tym – Lidl otwiera e-sklep). W innych krajach Europy to rozwiązanie jest stosowane od lat. Jak to wygląda w Polsce?

Obecni gracze rynku e-grocery

Według raportu Nielsen, polscy konsumenci lubią realizować zakupy spożywcze przez internet w tych sklepach, które mają swoje stacjonarne odpowiedniki. Największą popularnością cieszą się e-Carrefour oraz e-piotripawel.pl. Bardzo dobrze radzi sobie Frisco, które co prawda nie ma swojego offlineowego odpowiednika. Dysponuje jednak rozbudowanym i różnorodnym asortymentem, co wiąże się z wygodą dla konsumentów.

Nie jest jednak tak, że obecni liderzy z uwagi na wieloletni staż na rynku są nie do pokonania. Zdobycie pozycji lidera w tej kwestii wcale nie musi być długofalowym działaniem. W tej kwestii przeważającym argumentem jest dysponowanie odpowiednią technologią. Lidl jest jednym z liderów sklepów dyskontowych i cieszy się szczególną sympatią Polaków. Z drugiej strony do wejścia w sprzedaż produktów spożywczych przez interent przygotowuje się również Allegro - Zmiany w Allegro – sprzedaż żywności i duży sojusz. Największy gracz e-commerce na pewno zaskoczy zapleczem technologicznym i skalą asortymentu, jaki klienci będą mogli zamówić do własnych domów.

Dlaczego klienci kierują się w stronę e-grocery?

Zakupy przez internet są powszechnością. W ten sposób nabywamy od ubrań, po przedmioty codziennego użytku. Wygoda i oszczędność czasu, to przeważające powody, dla których e-commerce rośnie w tak szybkim tempie. Warto tutaj dodać różnorodność asortymentu, który w zestawieniu z ofertą offline jest niemal bez porównania - szczególnie jeśli do zestawienia dodamy zagraniczne strony internetowe. Jednak w odniesieniu do sprzedaży produktów spożywczych, na chwilę obecną ten wybór jest naprawdę podstawowy. Mimo to z roku na rok coraz więcej klientów deklaruje, że dokonało zakupów z segmentu grocery przez interent.

To, co ulega zmianie, to nasze postrzeganie sprzedaży internetowej w ogóle. Rosnące zaufanie jest napędzane przez coraz lepszą obsługę klienta (zarówno na poziomie e-kelpu, jak i w procesie posprzedażowym), konkurencyjne ceny i bezpieczeństwo oraz szybkość dostawy. Jeszcze do niedawna jako klienci byliśmy przekonani, że zakup produktów spożywczych musi być poprzedzony ich dokładnym pooglądaniem, a nawet dotknięciem. Obecnie konsument doskonale wie, że to dostawca musi się postawać, by sprzedać jak najlepsze sztuki – inaczej odbije się to na opinii o jego biznesie.

Bardzo dużą „szansą” dla tego segmentu stały się niehandlowe niedziele. Są one traktowane jako uciążliwe, głównie z powodu trudności w zakupieniu produktów spożywczych. Naturalną niemal alternatywą staje się zatem e-grocery.

Nie brakuje również zachęty ze strony samych usługodawców, którzy w sprytny sposób radzą sobie z największymi trudnościami z zakresu szybkości i świeżością produktów. Carrefour oferuje swoim klientom możliwość zamówienia produktów, zapłaty za nie i podania swojego adresu. W ramach programu „SąSiatki” klienci realizujący w tym czasie zakupy w palcówkach stacjonarnych, mogą odebrać zamówione internetowo towary i dostarczyć je do osób mieszkających w ich okolicy. Za realizację takiej usługi dostają dodatkowe bony.

To szczególnie przydatne rozwiązanie, które z pewnością docenią klienci. Szczególnie ci, którzy z jakichś przyczyn nie mogą wyjść z  domu lub przetransportowanie zakupionych przez nich produktów, byłoby kłopotliwe.

Największe trudności rynku e-grocery

Niestety w przypadku sprzedaży produktów spożywczych przez internet, wydaje się, że po raz pierwszy technologia nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom klientów.  Według Gemius na przestrzeni ostatniego roku zakupów spożywczych online dokonało niemal 20% polskich internautów. To bardzo duży segment klientów, który z pewnością byłby większy, gdyby nie bariery w zakresie technologii.

Największym wyzwaniem jest dostarczenie produktów, które będą cechowały się świeżością. Konieczne jest zatem nie tylko odpowiednie ich przechowywanie jeszcze przed dokonaniem sprzedaży. Nie można zapominać o transporcie czy czasie po dostarczeniu ich na adres odbiorcy. Co w przypadku, gdy po prostu nie ma go w domu? Dochodzi do tego wszystkiego kwestia dostawy jeszcze tego samego dnia. O ile w dużych miastach nie jest to bardzo trudne, o tyle sprzedaż poza ich granicami jest sporym wyzwaniem.

Aktualność oferty produktowej jest natomiast jednym z najwyżej cenionych aspektów, jakie może zaoferować swoim klientom sklep internetowy. Dlatego skorelowanie informacji odnoszącej się do faktycznego stanu magazynowego z tym, co jest prezentowane w sklepie internetowym, możliwe jest jedynie poprzez wykorzystanie dedykowanego systemu informatycznego.

Widząc zmianę w sposobie myślenia, sklepy internetowe powinny dołożyć wszelkich starań, by zapewnić najwyższej jakości produkty, w jak najkrótszym czasie. Obserwując rosnące możliwości technologiczne, nieskorzystanie z ich potencjału wydaje się niemal świadomym traceniem pozycji rynkowej.

raport_ecommerce_


 


Może zainteresują Cię także

Trendy w designie w branży e–commerce 2019

23 kwietnia 2019
Każdy trend może stać się doskonałym uzupełnieniem i odzwierciedleniem charakterystyki danej marki. Tym bardziej, jeśli będzie odpowiednio dobrany...

Lunch z e-commerce

12 kwietnia 2019
Dajemy możliwość nawiązania ciekawych kontaktów biznesowych oraz wysłuchania wartościowych prelekcji.

Porozmawiajmy

Wypełnij formularz lub zadzwoń: +48 17 860 21 86
×

Klienci o nas